poniedziałek, 29 lutego 2016

"Świat równoległy"

Dziś nie będzie długo, czyli tak jak ostatnio. Korzystając z kilku minut wolnego, które dał mi Orzeszek ;) (ucina małą drzemkę), postanowiłam napisać kilka słów o książce, której treść bardzo mnie zainteresowała. 

"Świat równoległy" to reportaż opowiadający osiem różnych historii z ośmiu różnych krajów. Tomek Michniewicz wprowadza nas w świat, o którym przeciętny człowiek nie ma dużej wiedzy. Gdzieś coś słyszał, ale nie zna całej prawdy. Czy on ją zna? Z reportaży wynika, że też nie wszystko, bo część spraw ludzie, z którymi się styka, przedstawiają mu w sposób, który oni chcą pokazać. Jednak Michniewicz zdaje sobie z tego sprawę i głośno o tym mówi.

Reportaże przypadły mi do gustu. Gdybym mogła, przeczytałabym je w jeden dzień. Nie wszystkie się tak czyta. Zastanawiam się dlaczego przegapiłam jego wcześniejsze książki. Co prawda w bibliotece mamy jeszcze jedną jego pozycję, ale jej nie przeczytałam. Muszę to zmienić. Zobaczę wtedy czy inny temat będzie się czytało tak dobrze jak reportaże w "Świecie równoległym".

O czym są? Jak już wspomniałam to osiem różnych historii. Jest o zamachu pod Nanga Parbat, o niebezpiecznym Johannseburgu, o elicie polskich sił specjalnych... Nie trzeba, ale na pewno warto przeczytać, by dowiedzieć się ciekawych rzeczy. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz