niedziela, 5 lipca 2015

Małe szczęście

Syn.
Moje największe szczęście w życiu.
Mój skarb.
Aniołeczek, na którego mogę patrzeć godzinami.
Jego uśmiech wywołuje u mnie radość.
A płacz - smutek.
Niewinny, bezbronny.
Ukochana istotka na świecie. :)
Za niego oddałabym życie.
Cud, o którym nie śniło mi się marzyć.
Zawsze będzie moim malutkim słoneczkiem.