niedziela, 11 października 2015

Rozświetlona Łódź

Wczoraj, mimo przenikliwego zimna, wybrałam się na Łódzki Festiwal Światła. Już piąty rok z rzędu miasto stało się kolorowe i strasznie zatłoczone wieczorową porą. Zeszłoroczna edycja bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, we wcześniejszych nie miałam okazji brać udziału, dlatego zależało mi aby i w tym roku móc uczestniczyć w tym wydarzeniu. Pięknie wyglądały rozświetlone kamienice na ulicy Piotrkowskiej. Najpiękniejszy był jednak dla mnie pokaz na kościele przy ulicy Sienkiewicza. I ta muzyka...:) Ciekawe pokazy były również przy EC1. A jednak nic nie przebije zeszłorocznego pokazu na Placu Wolności, który do tej pory widzę w swojej głowie. Ale to już przeszłość. Może moje odczucia są inne, mniej euforyczne, bo w zeszłym roku było jakby trochę cieplej, a teraz żałowałam, że nie założyłam rękawic, a może to stan mojej duszy spowodował, że odbieram wszystko inaczej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz