niedziela, 18 listopada 2012

Willa "Atma"

Willa "Atma" - miejsce, do którego wracam podczas każdego pobytu w Zakopanem. Znajduje się przy ulicy Kasprusie 19, nad potokiem Młyniska. Willa stanowi oddział Muzeum Narodowego w Krakowie. Została zbudowana w 1895 roku przez Józefa Kasprusia-Stocha. Jest obiektem architektonicznym o bogatej historii. Mieszkał w niej słynny polski kompozytor Karol Szymanowski. Dziś znajdują się w niej pamiątki po nim. Dla zwiedzających udostępniony jest parter z ekspozycją muzealną przedstawiającą biografię i dokonania artystyczne kompozytora. Uwielbiam klimat tego miejsca, zapach drewna, skrzypiąca podłogę... i oczywiście piękny zielony piec kaflowy :) Można tam odpocząć od zgiełku, tłumu ludzi na Krupówkach. „Atma” ma klimat ;-) 


Każdy kto był w Zakopanem powinien chociaż raz udać się do tego magicznego miejsca. Może tak jak ja będzie tam już powracał zawsze. W górskiej stolicy jest dużo takich obiektów, jednak ja ukochałam sobie „Atmę”. Dlaczego? Nie znam odpowiedzi na to pytanie… Czuję się tam po prostu dobrze. Może dlatego, że to „dom z duszą”. Nazwa willi wywodzi się z sanskrytu („atma” czyli dusza…)


Wejście prowadzi przez ganek do szatni muzeum, gdzie znajduje się duża fotografia Szymanowskiego. To tutaj kupujemy bilety. Dostępne są również książki i nagrania muzyczne. 


W muzeum umieszczone są tablice z fotografiami, obrazującymi życiorys artystyczny Szymanowskiego oraz związki Szymanowskiego z Zakopanem – miejsca, w których bywał i ludzie, z którymi się spotykał.  W jednej ze sal stoi fortepian, który jest wykorzystywany podczas koncertów kameralnych. W gablotach możemy obejrzeć pamiątki po kompozytorze (ubranie koncertowe, drobiazgi osobiste, odznaczenia, listy). Na ścianie wisi kilka dyplomów pamiątkowych, a także fotografie góralskich znajomych kompozytora oraz pejzaże tatrzańskie. W jednym z pomieszczeń zrekonstruowano pracownię Szymanowskiego, w której kompozytor tworzył swoje utwory. W prawym rogu pokoju ustawione jest pianino., a z lewej strony wiklinowa etażerka z kilkudziesięcioma książkami z biblioteki Szymanowskiego.


Zwiedzaniu „Atmy” towarzyszy muzyka Szymanowskiego, która sprawia, że człowiek nie ma ochoty stamtąd wychodzić. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz